sobota, 11 lutego 2012

Rozdział 7

Przed pójściem do łóżka dostałam jeszcze wiadomość SMS-ową w której było: Hej słońce słyszałem że masz u siebie nowe koleżanki które przyjechały niedawno w odwiedziny, dowiedziałem się to od Toma. Nie złość się na niego ok. No i zapraszam jutro do nas przyjdź z nimi chętnie ich poznamy:***
Rano przeczytałam wiadomość od Nathana. Czemu nie to nawet nie głupi pomysł dziewczyny się bardzo ucieszą że ich poznają ale muszę im zrobić niespodziankę!!!
Gdy się wszystkie obudziły zrobiłam śniadanie z Eleną pomagała mi w przyrządzaniu. 
- dziewczyny później gdzieś pójdziemy dobrze?
- dobrze -odpowiedziały chórem :]
- a gdzie?- zapytała Elena bo ona byłą bardziej ciekawa niż reszta 
- to niespodzianka-rzekłam :)
Po zjedzeniu szykowałyśmy się do wyjścia. Zadzwoniłam  po Klaudię żeby do mnie przyszła a one w łazience były i dodałam jej jeszcze żeby nic nie mówiła że idziemy do chłopaków bo chcę im zrobić niespodziankę :P
Przyszła Klaudia i poszłyśmy Nina i Laura tez zrobiły się ciekawe jak Elena  
- gdzie idziemy! -pytała wciąż Nina ?
- gdzie gdzie !-mówiła wciąż Laura 
- dziewczyny spokojnie zaraz zobaczycie -odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy 
Stanęłyśmy przed drzwiami jakiegoś domu, zapukałam otworzył Nathan Elena zemdlała a Laurze i Ninie zrobiło się aż ciepło. Ucałowałam Nathana i wnieśliśmy Elenę do środka była nie przytomna -reanimował ją Jay. Gdy się ocknęła ujrzała nad sobą Jaya i szybko stanęła usiadła na fotelu widać było że Jayowi spodobała się Elena a Elenie Jay wymienili się od razu numerami telefonów.
Dziewczyny były tak zachwycone że : ojejku : Sivie bardzo spodobała się Laura. Laura była tak szczęśliwa że niczego się już nie bała i podeszła do Sivy żeby się z nim przywitać i poprosić o jego autograf. Maxa nie było bo poszedł pobiegać, ale długo przyszedł Nina powiedziała że ona chce mu otworzyć drzwi :
- hej:P
- cześć? czy my się znamy?-zapytała zdziwiony 
- nie ale jestem przyjaciółką Nadii
- aha to zmienia postać rzeczy ja jestem M...
- nie musisz mówić kim jesteś bo ja cię znam -przerwała mu
- dzięki ;*
Uśmiechnęła się do niego i całą grupa zaczęła rozmawiać !!! Ja i Nathan wyszliśmy na dwór.
- jak tam teraz tłoczno co nie?
-no trochę jest ale dobrze że je przyprowadziłaś chłopcy wreszcie poznają jakieś dziewczyny- odpowiedział z uśmiechem,
- tęskniłam za tobą 
- ja za tobą też 
Po czym się pocałowali :* 




------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


dzięki weer dostałam takiej weny o kurcze !!!
<3 dla dziewczyn 


KOMENTUJCIE!!!

11 komentarzy: